Cytaty Osho o koszmarach i lękach

Cytaty Osho o koszmarach

  1. Kiedy idziesz spać, Cytaty Osho o koszmarach, kiedy idziesz spać. Cytaty Osho o koszmarach, kiedy idziesz spać, “Cytaty Osho o koszmarach, kiedy idziesz spać?” Cytaty Osho o koszmarach, kiedy idziesz spać; będziesz musiał zmienić swój sposób życia. Twoje koszmary są tworzone przez to, co robisz i myślisz w ciągu dnia. Twoja noc to po prostu refleksja. Jeśli twój dzień jest piękny, błogi, kochający, nie możesz mieć koszmarów. A jeśli twój dzień jest cichy, nadal, całkowicie bezmyślny, bez treści — absolutnie czysty, cały, nie wiedząc, że nie przeszkadzasz — wszystkie sny znikną. W nocy będziesz miał sen bez snów.
  2. Jeśli możesz kochać i być kochającym, niezależnie od kogo, wtedy twoje drugie ciało może mieć dobre samopoczucie, pozytywny spokój. Wtedy nie ma koszmarów. Marzenia stają się poezją. Wtedy coś się dzieje w twoim drugim ciele, a jego zapach przenika nie tylko ciebie, ale także innych. Wherever you are, rozchodzi się zapach Twojej miłości. I oczywiście ma własną odpowiedź, własne echo.
  3. Patrząc na obraz Zen, będziesz zaskoczony, ponieważ obraz przedstawia ci coś z człowieka, który go namalował. Jeśli spojrzysz na współczesne malarstwo, to też ci coś przynosi. Jeśli wystarczająco długo patrzysz na nowoczesny obraz, zaczniesz czuć się trochę szalony. Jeśli umieścisz w sypialni zbyt wiele nowoczesnych obrazów, strzec się, będziesz miał koszmary. Te obrazy zaczną wkraczać w twoje sny. Nie można długo patrzeć na nowoczesny obraz; musisz się ruszać. Zaczynasz czuć się dziwnie, coś jest nie tak, coś jest dziwaczne. Współczesny malarz jest szalony. Maluje ze swojego szaleństwa. Jeśli spojrzysz na obraz Zen, sączy się z niego cisza, nagle coś pięknego cię otacza. Przenosisz się do innej świadomości. Obraz nosi w sobie coś z dotyku Mistrza. Obraz został wykonany w głębokiej medytacji; obraz został namalowany przez tego, który przybył. Gurdżijew nazywał taką sztukę “sztuka obiektywna”. Kiedy ktoś, kto osiągnął świadomość, coś robi, że coś staje się sztuką obiektywną. Patrząc na to, będziesz miał jakiś przebłysk Mistrza. Mistrz mógł nie żyć od trzech tysięcy lat, to nie ma znaczenia. Malowanie, Posąg, rzeźba będzie go reprezentować, i przez to możesz ponownie połączyć się z nim. Jeśli wiesz, jak medytować z obrazem, będzie łatwiej.
  4. Chyba że ktoś wie, że „jestem nieśmiertelny”.,’ że „Byłem tu od zawsze i będę tu na zawsze”.,’ człowiek musi pozostawać w niepokoju, udręce, nieszczęściu, strachu i wszelkiego rodzaju koszmarach. Ale w chwili, gdy wiesz, że nie jesteś ciałem, nie umysł, ale wieczna dusza. Wszystkie ciemne chmury znikają. Po raz pierwszy egzystencja staje się pełna słońca, pełen kwiatów, pełen światła.
  5. Who are you? Jeśli porzucisz idee bycia lekarzem, inżynier, profesor, wtedy nagle uświadomisz sobie pewną pustkę w tobie… nie wiesz kim jesteś. A co to za życie, w którym nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, kim jesteś?? Ciągle unika się tej pustki w sobie. Cały czas naprawia się łatki wokół siebie, więc znikąd nie możesz zobaczyć tej wewnętrznej pustki. Ciągle czepia się czynów, a czyny nie są niczym więcej niż marzeniami — zarówno dobre, jak i złe. Dobre działania, dobrych snów; złe działania, koszmary. Ale oba są marzeniami — i cały wysiłek na Wschodzie był tym: poznać marzyciela. Kim jest ten marzyciel? Kim jest ta świadomość, na której pojawiają się sny?, płynąć i iść?
  6. Świadomość jest tym, czego szukali alchemicy — eliksir, nektar, magiczna formuła, która pomoże Ci stać się nieśmiertelnym. Właściwie każdy jest nieśmiertelny, ale żyjemy w śmiertelnym ciele i jesteśmy tak blisko ciała, że ​​powstaje tożsamość. Nie ma dystansu, aby zobaczyć ciało jako oddzielne. Jesteśmy tak zanurzeni w ciele, zakorzenione w ciele, że zaczynamy czuć, że jesteśmy ciałem — i wtedy pojawia się problem: zaczynamy się bać śmierci. Wtedy wszystkie obawy, wszystkie koszmary, chodź w jego ślady. Świadomość tworzy dystans między tobą a twoim ciałem. Sprawia, że ​​uważasz zarówno na własne ciało, jak i na umysł.
  7. Jest smutek, jest złość: nie przejmowanie się umysłem. I przygotuj się na niespodziankę; jeśli możesz oglądać, a twoja czujność jest nieskażona, jest czysty — naprawdę nic nie robisz, tylko po prostu patrzysz — gniew powoli minie. Smutek zniknie, i zostaniesz z taką czystą świadomością. Wcześniej nie byłeś tak czysty, ponieważ istniała możliwość gniewu. Teraz ta możliwość stała się realna i zniknęła wraz z gniewem. Jesteś znacznie czystszy. Nie byłeś taki cichy, tak spokojnie; teraz ty jesteś. Smutek zabrał trochę energii. Nie dałoby ci to głębokiego poczucia szczęścia, zaciemniłoby to twoją świadomość. A wszystkie inne negatywne emocje pochłaniają twoją energię. Wszyscy są tam, ponieważ ich stłumiłeś, i są represjonowani, więc ich nie wypuszczasz. Zamknąłeś drzwi i umieściłeś je w piwnicy; nie mogą uciec. Nawet jeśli chcą uciec, ich nie wypuścisz. I zakłócą całe twoje życie. W nocy staną się koszmarami, brzydkie sny. W ciągu dnia wpłyną na twoje działania. I zawsze istnieje możliwość, że niektóre emocje mogą stać się zbyt duże, aby je kontrolować. Represjonowałeś i represjonowałeś i represjonowałeś, a chmura staje się coraz większa. I przychodzi moment, kiedy nie możesz już tego kontrolować. Wtedy coś się dzieje, co świat zobaczy, jak ty to robisz, ale tylko ci, którzy wiedzą, widzą, że tego nie robisz: znajdujesz się pod wpływem bardzo dużej siły impulsu. Zachowujesz się jak robot; jesteś bezradny.
  8. Doświadczenie nieśmiertelności jest jedynym sposobem na pozbycie się wszelkich lęków i niepokojów, ponieważ wszystkie są zakorzenione w strachu przed śmiercią. Kiedy już wiesz, że nie ma śmierci ani narodzin, jesteś wolny od strachu, jesteś wolny od piekła. Jesteś wolny od wszelkiego rodzaju koszmarów. Zapanował wielki spokój, i że pokój nie jest spokojem cmentarza, to pokój, który śpiewa, tańczy i świętuje. To pokój pełen życia.
  9. Sen to gotująca się nieświadomość. Cały dzień ciągle tłumisz, i w nocy, kiedy zasypiasz — kiedy represor zasypia — wszystko, co jest stłumione, zaczyna się ujawniać. To jest twoje marzenie. A jeśli twoje sny są koszmarami, oznacza to po prostu, że NAPRAWDĘ tłumisz. Twoje represje są niebezpieczne. Tłumisz neurotyczne rzeczy w swojej nieświadomości, a im głębiej idą, tym więcej szkód wyrządzają.
  10. Można być samotnikiem, ale to nie przynosi samotności. Samotność to po prostu fizyczna samotność, samotność jest samotnością duchową. Jeśli jesteś po prostu samotny… i będziesz, jeśli wyrzekłeś się świata. Jeśli uciekłeś ze świata ze strachu, będziesz samotny, świat będzie cię prześladował, i otoczą cię wszelkiego rodzaju pragnienia. Będziesz cierpieć miliony koszmarów, ponieważ wszystko, czego się wyrzekło, nie może być tak łatwo porzucone. Wyrzeczenie to represje i nic więcej. I im bardziej tłumisz coś, tym bardziej musisz to stłumić. A im bardziej to tłumisz, tym potężniejszy się staje. Wybuchnie w twoich snach, wybuchnie w twoich halucynacjach. Ludzie mieszkający w klasztorach zaczynają mieć halucynacje, ludzie idący do himalajskich jaskiń prędzej czy później nie mają już kontaktu z rzeczywistością. Zaczynają tworzyć własną rzeczywistość — prywatna rzeczywistość, fikcyjna rzeczywistość.
  11. Nawet jeśli człowiek jakoś udaje się normalnie żyć, w głębi duszy nikt nie jest normalny. Wszyscy mają koszmary, wszyscy mają strach, wszyscy mają chciwość, wszyscy czują się niepewnie.
  12. Jeśli zdarzy się miłość, strach zniknie z umysłu. Będziesz miał życie w wolności, z łatwością, w domu. Żaden strach nie przyjdzie, żadnych koszmarów. Jeśli modlitwa się wydarzy, strach całkowicie zniknie, ponieważ dzięki modlitwie stajecie się jednością — zaczynasz odczuwać głęboki związek z całością. Od ducha, strach znika; strach przed śmiercią znika, gdy się modlisz — nigdy wcześniej. A kiedy medytujesz, znika nawet nieustraszoność. Strach znika, nieustraszoność znika. Nic nie pozostaje. Lub. pozostaje tylko nicość. Ogromna czystość; dziewictwo; niewinność.
  13. Człowiek jest delikatnym kwiatem. Każdy kamień może go zmiażdżyć. Jakiś wypadek i już cię nie ma. Kiedy to zrozumiesz…. Nawet jeśli bardzo się boisz, co robić? Noc jest ciemna, droga nieznana, brak światła oświetlającego drogę, nikogo, kto by cię prowadził, bez mapy, więc co robić? Jeśli lubisz płakać i płakać, płakać i płakać, ale to nikomu nie pomaga. Lepiej to zaakceptuj i szukaj po omacku. Ciesz się, póki jesteś. Po co marnować ten czas na bezpieczeństwo, ponieważ bezpieczeństwo nie jest możliwe. To jest mądrość niepewności. Kiedy to zrozumiesz, To właśnie się z tobą dzieje. Aby uciec od jednego cierpienia, tworzysz kolejne, jesteś wolny od strachu. To się zdarza zawsze na froncie, kiedy żołnierze idą do walki, że bardzo się boją, bo tam czeka na nich śmierć. Być może już nigdy nie wrócą. drżą, nie mogą spać, mają koszmary. Ciągle śnią, że zostali zabici lub okaleczeni, ale kiedy dotrą do przodu, cały strach znika. Kiedy widzą, że śmierć się dzieje, ludzie umierają, inni żołnierze nie żyją, ich przyjaciele mogą nie żyć, spadają bomby i przelatują kule, w ciągu dwudziestu czterech godzin osiedlają się; cały strach zniknął. Akceptują to; zaczynają grać w karty i lecą kule. Piją herbatę i cieszą się nią tak, jak nigdy wcześniej, bo to może być ich ostatnia filiżanka. Żartują i śmieją się, tańczą i śpiewają. Co robić? Kiedy śmierć jest tam, jest tam. To jest niepewność. Zaakceptuj to, potem znika.
  14. Przez wieki, człowiek żył w ignorancji, w ciemności. I w tej ciemności i ignorancji wirował i tkał sny, koszmary, a on ich cierpi. Jego koszmar może być tylko snem, ale jego cierpienie jest prawdziwe. Dla mnie, definicja człowieka religijnego to taki, który wyszedł ze snów, ten, który wyszedł ze snu, ten, który nie śpi, ten, którego oczy są otwarte,. I żyje z tą świadomością. Każdy jego czyn jest pełen jego świadomości, jest świetlisty swoją świadomością. Wtedy nic nie może pójść źle.
  15. Medytacja jest wysiłkiem, aby być przebudzonym, być czujnym, być świadomym. Wszystko inne powinno nastąpić, ale nie może go poprzedzać: miłość może za tym podążać, przyjaźń może za tym podążać, kult może za tym podążać, modlitwa może za tym podążać, może za tym podążać wdzięczność. Ale wszystko musi nastąpić tylko wtedy, gdy osiągniesz zintegrowaną świadomość; inaczej masz tylko sny, koszmary, i wierzysz w nie tak, jakby były prawdziwe.
  16. To tylko twój umysł gromadzi tysiąc i jedną rzecz, niepotrzebnie. To jest złomowisko. Widziałeś film, w którym są niebezpieczne sceny, czytałeś powieść, w której są morderstwa, gwałty i wszelkiego rodzaju zbrodnie. Codziennie czytałeś gazetę. Wszystko to zbiera się w twoim umyśle, i w czasie snu, umysł chce się wyładować. Twoje sny są niczym innym jak rozładowaniem umysłu. Jeśli nie zbierasz niepotrzebnych śmieci, nie będziesz miał marzeń. nie marzyłem od lat, a nie śnić nadaje innej jakości Twojemu snu. Jest lekki i bardzo słodki, prawie muzykalny, poezja bez słów, medytacja ogromnej ciszy i spokoju”.
  17. Być w towarzystwie mistrza to największe możliwe błogosławieństwo, ponieważ przebywanie w towarzystwie przebudzonego, otwiera się dla ciebie możliwość przebudzenia. Ten, kto nie śpi, może cię obudzić, bo przebudzenie jest zaraźliwe. On może wyrwać cię z twoich snów i koszmarów. Ale głupiec może żyć w towarzystwie mistrza przez całe życie i spudłować. Jak tęskni? Bo z panem też jest połączony przez głowę — w ten sposób tęskni za panem.
  18. Być z mistrzem oznacza po prostu żyć z kimś, kto nie śpi, który już nie śpi, których marzenia się skończyły, których koszmary się skończyły. A bycie w zgodzie z mistrzem powoli powoli cię budzi. Sama energia mistrza zaczyna przenikać twoją istotę. Powoli powoli wsiąka w twoje serce, powoli powoli daje ci nowe serce, nowy rytm. I nie możesz długo przebywać z mistrzem, nie budząc się, ponieważ ciągle krzyczy, wzywając cię do przebudzenia, wzywając cię do wyjścia z grobu.
  19. Prawda przychodzi jak światło i wszystkie koszmary, wszystkie sny i wszystkie ciemności znikają. A życie w prawdzie jest jedynym sposobem na życie. Wszystkie inne sposoby są tylko sposobami na śmierć. Osoba, która nie żyje swoją prawdą, po prostu żyje niepotrzebnie. Jest ciężarem dla siebie i ciężarem dla ziemi, jest przekleństwem dla siebie i przekleństwem dla innych. Osoba, która odnajduje swoją prawdę i zaczyna nią żyć, jest błogosławieństwem dla siebie i całego wszechświata.
  20. Aż powstanie w tobie filar świadomości, będziesz żyć snami, w koszmarach, a twoje życie będzie stratą czasu. Nie dojdzie do spełnienia, do zadowolenia, do głębokiego urzeczywistnienia organicznej jedności z kosmosem.
  21. Dopóki ktoś nie zostanie buddą, nie żył i nie wiedział, czym jest życie. Jeden oczywiście marzył — marzenia o tysiącu i jednej rzeczy — ale jeden spał. I czy śnisz piękne sny, czy brzydkie sny, to nie ma znaczenia. Rano stanu buddy, wszystkie te sny, zarówno dobre, jak i złe, słodki i gorzki, złote sny i koszmary, zostanie uznany za fałszywy, iluzoryczny. To było samooszukiwanie się, a zdolność do oszukiwania samego siebie jest ogromna. Uważaj na to! Można nawet śnić, że się nie śpi, można nawet śnić, że został się buddą. To jest ostateczna sztuczka, jaką umysł może ci spłatać.
  22. Możesz mieć koszmary; w tych chwilach, które czujesz, “Jak wyjść ze snu?” — ale masz też piękne sny; nie tylko piekielne sny, masz niebiańskie sny. I to jest problem: chyba że uświadomisz sobie, że nawet niebiański sen jest snem i bezużytecznym, nie jesteś na łożu śmierci. Twoje pragnienie trwa, dalej podlewasz świat marzeń, karmić to, pomagając mu się rozwijać.
  23. Spójrz na posąg Buddy. Po prostu usiądź przed posągiem Buddy, po cichu to oglądasz, i będziesz zaskoczony: coś w tobie też zaczyna się uspokajać; coś w tobie też się wycisza, nadal, cichy. Gurdżijew zwykł to nazywać “sztuka obiektywna”, ponieważ osoba, która stworzyła posąg, stworzyła go z własnej medytacji; jest to praca medytacji. Może nie odzwierciedlać dokładnie fizjologii Buddy Gautama — tak naprawdę tego nie reprezentuje; to jest symboliczne. Reprezentuje jego medytację, nie jego ciało; nie jego umysł, ale jego istota. Reprezentuje jego bezruch. “Siedząc w ciszy, nic nie robić, przychodzi wiosna i trawa rośnie sama.” Reprezentuje tę ciszę. On nic nie robi. Siedząc przed posągiem Buddy zapadniesz w głęboką ciszę. Siedząc przed obrazem Picassa będziesz w zamieszaniu; zaczniesz się denerwować, zaczniesz być niespokojny. Nie możesz przejść do medytacji; to jest niemożliwe. Jeśli będziesz trzymać obrazy Picassa w swojej sypialni, będziesz mieć koszmary!
  24. Czy tworzysz, lub obserwujesz obiektywny kawałek kreatywności, medytacja powinna być kluczem. Bez tego, umysł może tylko rozłożyć na płótnie swoje koszmary. Większość obrazów wielkich malarzy, takich jak Paul Gaugin czy Picasso, jest prawie jak wymiociny. Nie mogli powstrzymać swojej agonii i cierpienia — było tak bardzo, że rzucili to na płótno, aby uzyskać ulgę. Prawdziwa obiektywna sztuka nie jest ulgą; to nie jest choroba, której chcesz się pozbyć. To błogość, którą chcesz się dzielić. I dzieląc się, rośnie; masz tego więcej, tym bardziej jest udostępniana.
  25. Im bardziej stajesz się czujny na swoje sny, tym bardziej będziesz widział luki powstające w twojej świadomości, gdy nie ma snów i można zbliżyć się do rzeczywistości. Ale mamy wielkie inwestycje w nasze marzenia. Możemy bać się koszmarów, ale nie mamy jeszcze dość marzeń. Nadal pielęgnujemy słodkie sny.
  26. W himalajskiej jaskini będziesz śnił słodkie sny. To właśnie robią ludzie w klasztorach — śnią piękne sny Boga, aniołów, nieba, wiecznego pokoju i radości. Na świecie, ludzie cierpią na koszmary — koszmary rynku akcji, koszmary polityki władzy. Tutaj łatwiej się obudzić. Jeśli nie możesz się tu obudzić, nie możesz się obudzić nigdzie indziej. Ale pamiętaj, pozwól, że powtórzę to jeszcze raz, nie ma innej rzeczywistości, jest tylko jedna rzeczywistość. Ale jedną rzeczywistość można zobaczyć na dwa sposoby: z zaspanymi oczami, marzycielskie oczy, oczy pełne kurzu, a potem to, co widzisz, jest zniekształcone; a tę samą rzeczywistość można zobaczyć bez snu, bez śniących oczu, bez kurzu. Więc wszystko, co widzisz, jest prawdą — a prawda wyzwala.
  27. Zwykle śpimy, marząc o tysiącu i jednej rzeczy. Celem sannjasy jest potrząsanie tobą, zaszokować cię, i żeby cię obudzić. Tylko przebłysk przebudzenia i wszystkie sny stają się daremne. Wtedy koszmary są koszmarami, a słodkie sny też są koszmarami. Pierwszym smakiem przebudzenia jest satori; i pamiętaj, to jest twój cel. Trzeba to osiągnąć, i w tym życiu. Więc nie odkładaj tego, nie odkładaj tego nawet na jutro. Zacznij pracę od tego momentu. Wejdź w medytacje tak głęboko, jak to możliwe. Przynieś swoją całkowitą energię. Skacz z całego serca. Nie powstrzymuj się, nie idź bez przekonania, bo tylko namiętna intensywność przynosi spełnienie.