Osho – Świadomość jest lustrem — lustro odbijające lustra

Question – Co jeśli są tylko lustra i lustra i lustra odbijające się nawzajem??
Osho – PRABUDDA, TAK JEST. Tak właśnie jest, ponieważ wszystko jest świadomością. Świadomość jest lustrem — lustro odbijające lustra. Kiedy twoja świadomość jest czysta, jasne, nie ma obsesji na nic, wolny, w ten sposób realizuje się rzeczywistość. Wszystko jest jednym — ta sama świadomość. I to jest błogosławieństwo, błogosławieństwo, splendor.

Once it happened… Ramakryszna pił herbatę. Siedziało tam kilku uczniów…, Vivekananda też tam był, a Ramakryszna zaczął mówić: „Ta filiżanka herbaty to sam Bóg.’ TERAZ, to było za dużo dla Vivekanandy. Był dobrze wykształconym człowiekiem, logiczny, racjonalny — to wyglądało jak absolutna bzdura. 'Filiżanka herbaty… i Bóg? Ramakryszna musi być szalony. Teraz, to idzie za daleko.’

Tylko po to, żeby odrzucić cały pomysł, który wyszedł — tylko jako protest. Nic nie powiedział Ramakrishna, ale protest tam był; po prostu wyszedł. Inny jego przyjaciel poszedł za nim, i oboje zaczęli palić poza świątynią. I oboje śmiali się i żartowali z Ramakryszny i „absurdalnych rzeczy, które czasami mówi”. Nowy wygląd, filiżanka herbaty… i Bóg? To kompletny nonsens!’

Kiedy rozmawiali, nagle wyszedł Ramakryszna. Byli trochę zawstydzeni, bo palili. Ramakryszna dotknął Vivekanandy, i nagle wszystko się zmieniło z tym dotykiem: nawet papieros i dym widział jako Boga. I przez trzy dni ta świadomość trwała.

Po trzech dniach upadł do stóp Ramakryszny i powiedział „przepraszam”. Wszystko jest Bogiem. Teraz wiem. Ale oddaj mi to doświadczenie, teraz nie chcę wracać.’ Ramakryszna powiedział „Dane, to nie może być wieczne. Będziesz musiał wrócić, chyba że do tego dojdziesz. To był prezent. To tak, jakby ktoś spał i śnił, a ty nim potrząsasz, a on otwiera oczy i patrzy na ciebie. Ale jego wewnętrzny sen nie jest kompletny: na chwilę się budzi, a potem znowu zasypia.’

Ramakryszna powiedział: „Po prostu tak było”. Po prostu potrząsnąłem tobą, bo widziałem protest, Widziałem, że uważasz to za absurd.’

I wygląda to absurdalnie, bo nie wiemy, czym jest rzeczywistość. odzwierciedlam cię, odzwierciedlasz mnie, and so on and so forth. Drzewa Cię odzwierciedlają, a ty odbijasz drzewa, and so on and so forth. Wszystkie lustra — we wszystkich kształtach i rozmiarach. To jest lustrzany pałac; składa się tylko z luster, ponieważ składa się tylko ze świadomości.

Jedynym odkryciem wszystkich Buddów jest to, że tylko świadomość jest prawdziwa, tylko świadomość jest. Fałsz życia to pierwszy krok do prawdy, możesz to nazwać oświeceniem, możesz to nazwać NIRVANA, lub jakkolwiek zdecydujesz się to nazwać, możesz to nazwać, ale to tylko nazwy, różnice w imionach.

Przesłanie jest proste, jasne i głośne: że wszyscy składamy się z czystej świadomości. Jeśli możesz zatrzymać nieustanny przepływ myśli choćby na chwilę, będziesz mógł to zobaczyć.

Źródło – Książka Osho “Słońce wschodzi wieczorem”