Osho o procesie świadczenia i obserwowania, Brak identyfikacji z myślami

Osho – Anubuddha, mówisz „Jak oglądanie prowadzi do bezmyślności”?”Istnieje wewnętrzne prawo: myśli nie mają własnego życia. Są pasożytami; żyją na twoim utożsamianiu się z nimi. Kiedy powiesz, "Jestem zły,„wlewasz energię życiową w gniew, ponieważ utożsamiasz się ze złością.

Ale kiedy mówisz, „Obserwuję gniew migający na ekranie umysłu we mnie” nie dajesz już żadnego życia, dowolny sok, jakakolwiek energia do gniewu. Będziesz mógł to zobaczyć, ponieważ nie jesteś zidentyfikowany, złość jest absolutnie bezsilna, nie ma na ciebie wpływu, nie zmienia cię, nie ma na ciebie wpływu. Jest absolutnie pusty i martwy. Przeminie i pozostawi niebo czyste, a ekran umysłu pusty.

To bardzo symboliczne, że Budda przybrał postać kobiety, powoli zaczynasz wychodzić ze swoich myśli. Na tym polega cały proces świadczenia i oglądania. Innymi słowy – George Gurdżijew zwykł nazywać to brakiem identyfikacji – nie identyfikujesz się już ze swoimi myślami. Po prostu stoisz z daleka – obojętny, jakby mogły być czyimiś myślami. Zerwałeś z nimi kontakty. Tylko wtedy możesz je oglądać.

Oglądanie wymaga pewnej odległości. Jeśli jesteś zidentyfikowany, nie ma odległości, są zbyt blisko. To tak, jakbyś przykładał lustro zbyt blisko oczu: nie widzisz swojej twarzy. Potrzebna jest pewna odległość; tylko wtedy możesz zobaczyć swoją twarz w lustrze.

Jeśli myśli są zbyt blisko ciebie, nie możesz oglądać. Jesteś pod wrażeniem i ubarwiasz się swoimi myślami: złość cię denerwuje, chciwość czyni cię chciwym, pożądanie sprawia, że ​​jesteś pożądliwy, bo w ogóle nie ma odległości. Są tak blisko, że będziesz myślał, że ty i twoje myśli są jednym.

Oglądanie niszczy tę jedność i tworzy separację. Im więcej oglądasz, im większa jest odległość. Im większa odległość, tym mniej energii dostają od ciebie twoje myśli. I nie mają żadnego innego źródła energii. Wkrótce zaczynają umierać, znikanie. W tych znikających chwilach będziesz miał pierwsze przebłyski braku umysłu.

To jest to, czego doświadczasz. Mówisz, „Coraz bardziej mogę obserwować swoje ciało, moje myśli i uczucia, i to jest piękne”. To dopiero początek. Nawet początek jest niezmiernie piękny – po prostu po to, by być na właściwej ścieżce, nawet nie robiąc ani jednego kroku, da Ci ogromną radość bez powodu.

A kiedy zaczniesz iść właściwą ścieżką, twoja błogość, Twoje piękne doświadczenia staną się coraz głębsze, coraz szerzej, z nowymi niuansami, z nowymi kwiatami, z nowymi zapachami.

Źródło – Książka Osho “Satjam Shivam Sundram”